Wywiad z Prezesem spółki EGB INVESTMENTS

.jpg

Artur Górski z serwisu Newconnector.pl rozmawia z Prezesem Spółki EGB Investments Panem Krzysztofem Matelą o rynku NewConnect, relacjach inwestorskich oraz planach Spółki.

Artur Górski: Spółka EGB Investments zadebiutowała na rynku NewConnect we wrześniu 2010 r. Jak ocenia Pan decyzję o wejściu na alternatywny rynek?

Krzysztof Matela: To był bardzo duży krok w rozwoju Spółki. Nastąpiły istotne zmiany właścicielskie, a z rąk inwestorów odkupiliśmy większościowy pakiet akcji. Oprócz dodatkowych środków, pozyskaliśmy zaufanie inwestorów i klientów, bez których działalność biznesowa nie może się rozwijać.



AG: Na dzień dzisiejszy kapitalizacja spółki wynosi niecałe 31 mln zł. Czy zamierzają Państwo w najbliższym czasie przenieść się rynek podstawowy GPW?

KM: Warunkiem przejścia na parkiet główny GPW dla spółek notowanych na NewConnect jest kapitalizacja przekraczająca 15 mln euro, osiągnięcie określonego free float oraz zgodna z wytycznymi GPW polityka informacyjna. Zmiana parkietu nastąpi po spełnieniu wszystkich wymogów. Dążeniem Zarządu jest osiągnięcie przez Spółkę odpowiednich parametrów pozwalających na przeniesienie notowań na parkiet główny. Celowi temu podporządkowane są wszystkie działania Spółki, przede wszystkim w zakresie generowania zysków, budowania wartości księgowej, ciągłego wzrostu efektywności i skuteczności działań windykacyjnych. Podsumowując ostatni rok mogę stwierdzić, że nasza firma osiąga kolejne szczeble rozwoju i budowania pozycji wśród kontrahentów.


AG: EGB Investments otrzymało w ostatnim czasie wiele wyróżnień, zwłaszcza w zakresie relacji inwestorskich. W jaki sposób spółka zajmuje się tym obszarem?

KM: W relacjach inwestorskich najważniejsze jest to, by dostarczać rynkowi wszelkie informacje, które mogą być przydatne w ocenie wartości spółki oraz podejmowaniu decyzji inwestycyjnych. Istotna jest szybka reakcja na pytania inwestorów zarówno instytucjonalnych, jak i indywidualnych. Należy także utrzymywać dobre kontakty z mediami, które są dzisiaj głównym źródłem informacji. Z naszych doświadczeń wynika, że jakość relacji inwestorskich i właściwie prowadzony dialog z rynkiem przekłada się na wartość rynkową Spółki. Zawsze udzielamy zainteresowanym inwestorom pełnych informacji, wykraczających nawet poza zakres zadawanych pytań.


AG: Dlaczego więc wiele spółek, głównie z rynku NewConnect, nie dostrzega potencjału w rozwijaniu relacji inwestorskich?

KM: Z punktu widzenia inwestora wraz ze wzrostem dostępu do informacji o emitencie, rosną szanse podjęcia trafnej decyzji inwestycyjnej. Warto więc dbać o to, by rynek posiadał pełną wiedzę na temat wszelkich istotnych zdarzeń dotyczących spółki. Pozwala to bowiem na budowanie zaufania i poczucia komfortu u inwestorów. Dlatego EGB Investments konsekwentnie od początku obecności na rynku publicznym buduje dobre relacje inwestorskie i również na nich opiera swój sukces.


AG: Które kanały komunikacji z inwestorami są kluczowe dla EGB Investments?

KM: Wszystkie. Zarówno spotkania, jak też kontakty drogą on-line. Organizujemy czaty giełdowe z inwestorami, spotykamy się z inwestorami instytucjonalnymi, udostępniamy elektroniczne kanały zgłaszania pytań, rozbudowujemy sekcję Relacje Inwestorskie na naszej stronie www.egb.pl. To tylko niektóre z podejmowanych działań. Wykorzystujemy także media społecznościowe – np. stworzyliśmy profil na Facebooku, informujemy o istotnych wydarzeniach poprzez Blipa Kluczową sprawą jest to, by podejść do każdego inwestora w sposób indywidualny. Dlatego każde zapytanie nadesłane bezpośrednio do nas jest bardzo ważne. Potem staramy się informować media o kwestiach poruszanych przez inwestorów, o rzeczach dla nich ważnych, a zatem ważnych również dla nas.


AG: Czy Pana zdaniem, ze względu na dynamicznie zwiększającą się liczbę podmiotów notowanych w alternatywnym systemie obrotu, spółki będą musiały dbać o dobry kontakt z inwestorami, bo w przeciwnym razie będą spółkami zapomnianymi?

KM: Trudno jest usłyszeć kogoś, kto nic nie mówi. Konieczne jest wychodzenie z inicjatywą, dążenie do kontaktu czy przekazywanie szczegółowych informacji o wydarzeniach w Spółce. Inwestor jest skłonny nabywać akcje tych spółek, które zna i rozpoznaje, których obszar działalności biznesowej jest dla niego zrozumiały oraz które dostarczają mu niezbędne informacje, potrzebne do podjęcia decyzji inwestycyjnych.


AG: Czy mógłby Pan omówić obecną sytuację na rynku wierzytelności w Polsce?

KM: Na rynku windykacyjnym w Polsce funkcjonuje obecnie kilkaset firm, z których zaledwie kilka to podmioty przeprowadzające największe, często milionowe transakcje. To one współpracują z głównymi dostawcami wierzytelności, którymi ciągle są m.in. banki, towarzystwa ubezpieczeniowe, telekomy, operatorzy telewizji kablowych oraz cyfrowych. Z drugiej strony – Polacy coraz chętniej zaciągają nowe zobowiązania, więc jednocześnie rośnie grupa tych osób, które mają problemy z terminowym regulowaniem płatności. To sprawia, że z roku na rok rośnie liczba transakcji, zarówno w obszarze zleceń, jak i cesji. Polski rynek windykacyjny doskonale radzi sobie w tej sytuacji, tworząc nowe produkty i usługi, zarówno dotyczące stricte windykacji, jak też działań prewencyjnych oraz obsługi na etapie sądowym.


AG: Na rynku NewConnect notowane są także inne podmioty prowadzące tą samą działalność. Czy są one dla Państwa dużą konkurencją?

KM: Z naszego punktu widzenia, spółki z branży notowane na NewConnect, nie stanowią naszej konkurencji. Nie są one uwzględniane w rankingach dotyczących rynku windykacyjnego, ale także nie spotykamy ich na przetargach dotyczących cesji wierzytelności lub przyjęcia ich w zlecenie.


AG: A co jeżeli chodzi o spółki z rynku podstawowego GPW?

KM: Wraz z największymi podmiotami notowanymi na GPW obsługujemy najbardziej intratne transakcje, perspektywiczne umowy i portfele wierzytelności generujące wysokie przychody. Mimo funkcjonowania na tym samym rynku, każda z tych spółek specjalizuje się w odmiennym obszarze. Z tego punktu widzenia można mówić raczej o współistnieniu na rynku, niż ostrej walce konkurencyjnej.


AG: Jak ocenia Pan perspektywy rozwoju dla rynku NewConnect?

KM: W praktyce w każdym tygodniu debiutuje na tym parkiecie nowa spółka. To potwierdza, że stał się on znakomitym źródłem pozyskiwania kapitału, zarówno dla podmiotów o ugruntowanej pozycji i znacznym majątku, jak i dla perspektywicznych start-upów. Należy się spodziewać rosnącego zainteresowania tym rynkiem, zarówno ze strony przedsiębiorców chcących rozwijać swoje spółki, jak i ze strony inwestorów, którzy szukają korzystnych inwestycji.


AG: Czy widzi Pan jakieś słabości alternatywnego rynku, które należałoby usprawnić?

KM: Regulacje dotyczące warunków dopuszczenia i obowiązków informacyjnych są, w mojej ocenie, właściwie przygotowane przez ustawodawcę. Jednakże ciągle jest to rynek o dość niskiej płynności, a jednocześnie – mało rozpropagowany wśród inwestorów, zarówno indywidualnych, jak i instytucjonalnych. Władze giełdy, wraz z emitentami, powinny promować wśród inwestorów ten parkiet, m.in. poprzez przekazywanie wiedzy z zakresu zasad jego funkcjonowania oraz dostarczanie szczegółowych informacji na temat notowanych na nim spółek.


AG: Kończy się właśnie drugi kwartał roku. Był on dla EGB Investments udany i zgodny z oczekiwaniami?

KM: Drugi kwartał był bardzo pracowity. Spółka obsługiwała nabyte w ostatnich miesiącach portfele wierzytelności, o czym informowaliśmy w raportach bieżących. Szczegółowe wyniki drugiego kwartału 2011 roku opublikujemy w raporcie już za kilka tygodni.


AG: Czy w najbliższym czasie można spodziewać się jakichś pozytywnych informacji ze spółki?

KM: Spółka bezustannie przekazuje na rynek bardzo dobre informacje. Wygrane przetargi, zawarte umowy i dokonane transakcje zapewnią spółce przychód i dobre wyniki na najbliższe lata. Spółka utrzymuje dobrą płynność finansową, zwiększa zatrudnienie, usprawnia swoje zaplecze techniczne, sięgając po najnowocześniejsze rozwiązania rynkowe i zwiększając efektywność prowadzonych procesów windykacyjnych.


AG: Dziękuję za rozmowę.

KM: Dziękuję.


.jpg
Krzystof Matela – Prezes spółki EGB Investments notowanej na rynku NewConnect