Partnerzy Strategiczni
|  |
|  |
Z Mirosławem Stępniem, Prezesem Zarządu Spółki MERIT INVEST, która jest w trakcie przeprowadzania oferty prywatnej, o działalności spółki, strategii rozwoju, projekcie e-contest.pl oraz o rynku NewConnect i Catalyst rozmawia Artur Górski z serwisu newconnector.pl: Artur Górski: Spółka MERIT INVEST prowadzi działalność w obszarze doradczo-inwestycyjnym. Czy mógłby Pan szerzej omówić przedmiot działalności? Mirosław Stępień: Działalność spółki opieramy na trzech filarach: doradztwie finansowo-inwestycyjnym dla firm, własnych inwestycjach kapitałowych oraz projekcie internetowym związanym z tematyką inwestycyjną już w dużo szerszym zakresie. Doradztwo w znacznej mierze związane jest z badaniem i przygotowywaniem podmiotów do wejścia na rynek kapitałowy, a jego zakres jest dosyć szeroki. Zaczyna się od analizy oraz przygotowania strategii rozwojowych firm, badania ich bieżącej sytuacji finansowej, analizy struktury własnościowej itp., a docelowo kończy na przykład na ofercie prywatnej i debiucie spółki na NC. Oczywiście cały proces nie dotyczy wszystkich podmiotów, dla części po analizie znajdujemy inne bardziej adekwatne rozwiązania. Inwestycje własne dotyczą spółek najczęściej jeszcze nienotowanych na giełdzie, ale mających taką perspektywę. Projekt internetowy zaś będzie na początku uzupełnieniem, a w dalszej perspektywie motorem napędowym naszej działalności. A.G.: Dlaczego chcą Państwo pozyskać kapitał właśnie poprzez rynek NewConnect? M.S.: MERIT INVEST to młoda, prężnie rozwijająca się spółka z innowacyjnym projektem internetowym, a więc NewConnect jest dla nas naturalną platformą dla dalszego rozwoju. Poza tym jesteśmy w idealnym momencie by zrobić właśnie ten krok, po blisko dwóch latach rozwijania działalności i budowania wartości firmy, ale jeszcze przed najważniejszym na tym etapie rozwoju firmy wdrożeniem projektu e-contest.pl. Dzięki temu inwestorzy, którzy teraz kupią akcje spółki, będą razem z nami dyskontować to zdarzenie. A.G.: Jak duże środki spółka ma zamiar zdobyć w ofercie prywatnej oraz na co zostaną one przeznaczone? M.S.: Przeprowadzana przez nas oferta ma właściwie jeden cel – to sfinansowanie rozbudowy, wdrożenia i marketingu projektu e-contest.pl. Potrzebujemy na to 0,5 mln zł. Dla inwestorów natomiast ciekawy może być fakt, że z obecną ofertą związana jest możliwość zakupu po roku od debiutu na NC akcji premiowych w cenie nominalnej. A.G.: Na alternatywnym rynku notowanych jest kilka spółek o podobnym do MERIT INVEST profilu. Co wyróżnia Państwa na tle tych podmiotów? M.S.: Każda ze spółek oprócz wspólnego zakresu usług ma jakiś swój wyróżnik. Naszym jest właśnie e-contest.pl A.G.: Jak zbudowana jest strategia rozwoju spółki na najbliższe lata? M.S.: Aktualna strategia obejmuje lata 2012-2014. Zamierzamy rozwijać działalność we wszystkich obszarach, a w szczególności uzyskać efekt związany z ich wzajemnym się uzupełnianiem. Przewagi konkurencyjne i zwiększanie wartości firmy ma nam zapewnić: A.G.: Czy mógłby Pan opowiedzieć o projekcie e-contest.pl? Na czym oparty będzie model biznesowy tego przedsięwzięcia? M.S.: Projekt polega na realizacji platformy inwestorskiej, która pozwoli na zaprezentowanie się firmom i podmiotom poszukującym kapitału, ale także partnerów, czy kontrahentów. Jednocześnie będzie to narzędzie do weryfikacji zamierzeń inwestycyjnych. Firma będzie mogła przedstawić parametry swojego projektu, które następnie zostaną poddane automatycznej analizie na podstawie kryteriów również automatycznie tworzonych w oparciu o preferencje inwestorów, analityków i sytuację rynkową. Projekt będzie mógł być prezentowany w rankingu projektów, który będzie tworzony na podstawie wszystkich zgłoszonych projektów. Z kolei dla inwestora będzie to możliwość wyselekcjonowania najbardziej odpowiednich inwestycji lub złożenia zapytania ofertowego. Dostęp do pełnych danych zarówno dla firm, jak i inwestorów będzie wiązał się z opłatą. Ponadto proponowana platforma będzie też forum wymiany poglądów, prezentacji on-line, tworzenia specjalistycznych grup tematycznych oraz prezentacji materiałów, analiz i komentarzy eksperckich. Projekt jest w trakcie realizacji, a jego pierwsza odsłona odbędzie się na przełomie w III kwartale 2012 roku. Na luty 2013 roku przewidziane jest pełne wdrożenie e-contest.pl. A.G.: PARP przyznał Państwu dofinansowanie na realizację tego projektu w ramach Programu Operacyjnego Innowacyjna Gospodarka - Działanie 8.1. Jakie będzie przeznaczenie zwróconych w przyszłym roku środków? M.S.: Po uzyskaniu zwrotu środków z PARP, zamierzamy przeznaczyć je na kolejne inwestycje. Już w tym momencie poszukujemy ciekawych pomysłów, przedsięwzięć, projektów, czy firm, które byłby naszym celem inwestycyjnym. A.G.: Jak wygląda obecnie portfel inwestycyjny spółki? Czy w najbliższym czasie będą miały miejsce kolejne zaangażowania kapitałowe? M.S.: Aktualnie posiadamy w swoim portfelu dwie spółki, które już są notowane na rynku NewConnect, a także spółkę niepubliczną, która się do debiutu na NC przygotowuje. Obejmujemy pakiety mniejszościowe, które pozwalają na płynne wycofanie się z inwestycji. Jak już wspomniałem cały czas szukamy ciekawych okazji inwestycyjnych, ale ewentualne wcześniejsze zaangażowanie w kolejny projekt odbędzie się w przypadku wyjścia z aktualnych inwestycji. A.G.: Które kryteria oceny projektów inwestycyjnych są dla Państwa najistotniejsze przy podejmowaniu decyzji o inwestycji w dane przedsięwzięcie? M.S.: Obecnie interesują nas projekty, których potencjał rozwoju pozwoli w perspektywie 1-2 lat, a z naszą pomocą nawet szybciej, osiągnąć poziom firmy aspirującej na rynek NewConnect. Projekty oceniamy kompleksowo, badamy potencjał rynkowy produktu, czy usługi, jego konkurencyjność i innowacyjność, sprawdzamy założenia dotyczące rozwoju lub biznes plan jeśli istnieje oraz weryfikujemy jakość kadry realizującej dany projekt. Zdajemy sobie jednak sprawę, że nie każdy ciekawy pomysł czy nawet gotowy projekt będzie mógł funkcjonować jako samodzielna firma, dlatego przygotowujemy specjalny model organizacyjny, który pozwoli na realizację takich zamierzeń i pozwoli znaleźć na nie finansowanie. Specjalny program z tym związany ogłosimy w momencie pełnego wdrożenia projektu e-contest.pl. A.G.: MERIT INVEST ma w planach rozszerzanie prowadzonej działalności doradczej. Na których kierunkach rozwoju będą się Państwo koncentrowali? M.S.: Jesteśmy firmą, której zasadniczym przedmiotem działalności jest wspieranie firm z sektora MSP w pozyskiwaniu środków na rozwój. Docelowo chcemy być doradcą, który zaoferuje kompleksowe usługi w tym zakresie, stąd w naszej strategii zarówno rozszerzenie palety usług własnych, jak i budowa grupy podmiotów partnerskich, które uzupełniłyby naszą ofertę. A.G.: Jednym z celów strategicznych jest właśnie budowa grupy podmiotów partnerskich. W jaki sposób spółka chciałaby realizować ten cel? M.S.: Takie powiązania najlepiej buduje się przy realizacji konkretnych projektów. Samo podpisanie umów o partnerstwie nie tworzy przecież wartości. Będziemy zapraszać – już to robimy – podmioty do współpracy przy danym projekcie, licząc jednocześnie na wzajemność i na tej podstawie chcemy budować wzajemne zaufanie i relacje biznesowe, a w konsekwencji powiązania kapitałowe. Zainteresowanych zapraszamy zatem do współpracy. A.G.: Mają Państwo zamiar otrzymać również status Autoryzowanego Doradcy dla rynku NewConnect. Co przyniesie spółce jego uzyskanie? M.S.: Traktujemy to jako szczególny element przy rozbudowie naszych przyszłych usług, ale jednocześnie naturalny w kontekście wykonywanych aktualnie przez nas zadań. Prawdę mówiąc dla spółek, którym doradzamy w relacjach inwestorskich, już teraz jesteśmy takim doradcą. Docelowo chcemy jednak móc oficjalnie posługiwać się statusem Autoryzowanego Doradcy. A.G.: Jakie perspektywy rozwoju dostrzega Pan zarówno dla rynku NewConnect jak i rynku Catalyst? M.S.: To są jeszcze bardzo młode platformy obrotu, a tym samym skazane na dalszy dynamiczny rozwój oraz zmiany w ich funkcjonowaniu. Na pewno jednak nie mogą zostać przeregulowane, nawet jeśli pojawiają się patologiczne przypadki. A.G.: Od pewnego czasu MERIT INVEST publikuje Indeks Nastroju Inwestycyjnego spółek notowanych na alternatywnym rynku – INI-CON. Czy mógłby Pan powiedzieć coś więcej o tym indeksie? M.S.: INI-CON, to indeks oparty na ankietowym badaniu przeprowadzonym wśród menedżerów firm notowanych na NewConnect. Ankieta zawiera 12 pytań dotyczących oceny aktualnej i spodziewanej sytuacji gospodarczej kraju, aktualnych i planowanych inwestycji, poziomu nakładów, tempa rozwoju i zatrudnienia. Indeks ma postać liczbową, która wynika z przypisania poszczególnym rodzajom odpowiedzi punktacji liczbowej z jednoczesnym zastosowaniem systemu wag. Tak skonstruowany algorytm daje przestrzeń punktową od 0 do 100 pkt., gdzie poziom 50 pkt. został określony jako neutralny. Wartość wskaźnika powyżej 50 pkt. oznacza pozytywne nastroje, wartość wskaźnika poniżej 50% oznacza nastroje negatywne. Jak dotąd przeprowadziliśmy dwa badania, pierwsze notowanie indeksu z października 2011r. to 64,4 pkt., a aktualnie jest on na poziomie 63,8 pkt. A.G.: Obsługują Państwo kilka spółek notowanych na rynku NewConnect przy relacjach inwestorskich. Jak układa się współpraca z tymi podmiotami oraz czy w najbliższym czasie spółka planuje zwiększanie portfolia klientów w tym obszarze? M.S.: Właściwie jest to kompleksowa obsługa spółki w zakresie funkcjonowania na rynku, w tym również w zakresie relacji inwestorskich. W każdym przypadku, w zależności od stopnia przygotowania kadry rozkład akcentów jest trochę inaczej rozłożony. Samo doświadczenie przy współpracy jest bardzo pozytywne, pracujemy akurat ze spółkami, które są świadome istoty tego typu działań. Liczymy, że takich spółek będzie przybywać. A.G.: Czy Pana zdaniem poziom relacji inwestorskich spółek notowanych na alternatywnym rynku jest zadowalający? Co spółki powinny poprawić w sposobie komunikacji z inwestorami i rynkiem? M.S.: To bardzo złożony temat, któremu warto poświęcić znacznie więcej czasu. Generalnie moja ocena nie wypada zbyt dobrze, bo spółki zazwyczaj ograniczają się do raportów obowiązkowych. Konieczność relacji inwestorskich dostrzegają w sytuacjach kryzysowych lub w przypadku konieczności pozyskania kapitału. Niewielki procent spółek dostrzega, że zaufanie buduje się latami oraz że koszt poniesiony na systematyczne prowadzenie relacji jest stosunkowo niewielki w porównaniu z kosztem jaki płaci się przy zbyt niskiej wycenie akcji lub przy ratowaniu np. niesłusznie nadszarpniętej na rynku reputacji. A.G.: Jakie bezpośrednie korzyści, oprócz pozyskania kapitału na dalszy rozwój, odniosą Państwo dzięki staniu się spółką giełdową? M.S.: Sam fakt wejścia do grona spółek giełdowych to wyróżnienie, prestiż i reklama, które zamierzamy w odpowiedni, ale i odpowiedzialny sposób wykorzystać realizując naszą strategię. Obecność na rynku, to możliwość szerszego dostępu i komunikacji z firmami i inwestorami, co ma znaczenie w kontekście projektu e-contest.pl. A.G.: Jednym z akcjonariuszy MERIT INVEST jest spółka Inwestycje.pl. Czy istnieje jakaś współpraca pomiędzy oboma podmiotami? M.S.: Jak dotąd nie mamy ze sobą relacji biznesowych, ale po wdrożeniu projektu e-contest.pl nasze pola działania będą się zazębiać i mogą się uzupełniać. A.G.: Analizując wyniki finansowe spółki, można dostrzec zwiększanie się wartości przychodów. Jakie przychody chcieliby Państwo osiągnąć w 2012 r.? M.S.: Rok 2012 będzie dla nas rokiem ciężkiej pracy głównie organicznej, dlatego zakładamy, że realny poziom przychodów to 1,2 mln zł., czyli i tak spory wzrost, bo o przeszło 40%. Zdecydowanie lepiej powinno natomiast być w 2013 roku, kiedy spodziewamy się przychodów z projektu e-contest.pl i dalszego rozwoju sfery usług. A.G.: Z czego wynikała strata netto, którą MERIT INVEST zanotował w 2011 r.? Czy w tym roku uda się spółce wypracować dodatni wynik finansowy netto? M.S.: Wykazanie straty jest konsekwencją przyjętych zasad wyceny naszych inwestycji. Choć księgowo nie wygląda to najlepiej, na żadnej ze spółek straty nie ponieśliśmy, to znaczy że aktualna wycena danej spółki jest wyższa od zapłaconej przez nas ceny. Zwracam jednak uwagę, że sytuacje takie mogą się zdarzać i jest to czynnik, który należy brać pod uwagę przy inwestycji w spółki o takim profilu działania. Zakładamy, że w 2012 roku wynik będzie dodatni na poziomie ok. 0,3 mln zł. A.G.: Kiedy należy spodziewać się debiutu kierowanej przez Pana spółki na rynku NewConnect? M.S.: Będziemy się starali, aby spółka jak najszybciej zadebiutowała na NewConnect, nie planujemy zatem jeszcze wakacji. A.G.: Bardzo dziękuję za rozmowę i powodzenia oferty prywatnej.
|
|||
